Wejście do głównego budynku

Admin Liczba postów : 17 Join date : 04/07/2019

Przejście to miejsce ze wszech miar niebezpieczne, szokujące, przerażające - a Piraqua jest zdecydowanie jedną z najdziwniejszych, o ile nie najdziwniejszą lokacją w nim. Każdy jednak, kto miał nieszczęście się tu znaleźć, zgodnie stwierdzają, że Szpital jest najstraszniejszym epizodem, na jaki można natrafić w tym miasteczku. Na pierwszy rzut oka główny budynek nie zdaje się być przerażający - jest to jedynie spora, masywna konstrukcja o murach z jasnoszarej (aczkolwiek niewykluczone też, że jest to po prostu brudny, biały tynk) cegły. Dopiero, kiedy spojrzy się z szerszej perspektywy, można dostrzec niepokojący kształt budowli, przypomina ona mianowicie ptasią, leżącą na boku ptasią czaszkę. Zaokrąglony dach szpitala, boczny, niższy budynek podobny do dzioba, okna przywodzące na myśl oczodoły - wszystko utrzymane w barwie poszarzałej bieli. Główne wejście mieści się z tyłu głowy - i są to po prostu półokrągłe wrota z mlecznego szkła, niepozwalające na zobaczenie czegokolwiek wewnątrz. Jak mówią istoty, którym udało się wejść do Szpitala i wrócić, najlepiej ich nie otwierać.